Pożegnanie lata i jesienne postanowienia


Niestety lato dobiega końca. Piękna pogoda wkrótce się zmieni, kolorowe cienkie ubrania trzeba będzie schować do szafy, rutyna i codzienność znowu mnie dopadną. Urlop już wykorzystałam, nie ma najmniejszej nadziej dla mojego lenistwa ;) Pora zbierać siły do pracy i szykować się na gorszą pogodę, deszcze i szarość... 

Niektórzy robią postanowienia noworoczne, kiedyś też próbowałam, ale nigdy nie udało mi się dotrzymać obietnic. Dlatego od tego roku wprowadzam postanowienia sezonowe, to znaczy, że wraz z każdą nową porą roku postanawiam coś zmienić ale także kontynuować to, co jest dla mnie dobre i mi odpowiada. Tegoroczne wakacje to był wspaniały czas, bo udało mi się rozwinąć artystycznie, podróżować i jestem zadowolona, bo wolny czas wykorzystałam w 100%. Również na leniuchowanie ;) Niestety koniec... I teraz pora poszukać motywacji na nadchodzący jesienny sezon. 




Nowe postanowienie (a właściwie dwa):
Regularnie prowadzić bloga i nauczyć się obsługi Photoshopa 

Co chcę kontynuować: 

Podróże :) :) Raczej niezbyt daleko w moim przypadku. Uwielbiam poznawać miejsca, które są niemalże w zasięgu ręki. Zwiedzam więc lokalnie, co nie znaczy, że nudno. Mam nadzieję, że o większości z moich odkryć znajdzie się relacja na blogu :) Apropos, w tym poście umieściłam zdjęcia z zalewu w Przeczycach. Świetne miejsce, żeby odpocząć i obejrzeć piękne zachody słońca... Hmmmmm... Klimat zdjęć pasuje do sentymentalnej treści posta.... 



Ważne, a pozornie błahe sprawy:
- zaczynać dzień od herbaty nie od kawy, jesienią pomaga się rozgrzać i jest znacznie łagodniejsza niż kawa





- wysypiać się (jestem śpiochem, marzę o 7 godzinach snu dziennie, obym wreszcie zaczęła tyle spać) 



- założyć sobie osobny i piękny zeszyt z ciekawymi przepisami i przyrządzać jedzenie w domu zamiast w pośpiechu kupować kolejne słodkie drożdżówki (raz w tygodniu można, ale nie częściej :D ) 


- nie marznąć w modnych ciuchach, swetry i kurtki też są fajne (ale tylko z odpowiednimi dodatkami :P) A przy okazji pisania posta, odkryłam, że Orsay proponuje na jesień mój ulubiony styl boho :D :D (pełnia szczęścia) 


- przeczytać wreszcie książki, które już latami kurzą się na półkach (ach te cudne wyprzedaże w księgarniach... nakupiłam tego sporo, ale wciąż nie potrafię wygospodarować czasu)


- spisać te postanowienia na kolorowych samoprzylepnych karteczkach i przykleić je do komputera, by ich nie zapomnieć 


To chyba wszystko... Postanowień nie jest wiele i nie są jakieś rewolucyjne, ale spisanie ich pozwala mi uporządkować myśli. Jestem najbardziej niezorganizowaną osobą, jaką znam i muszę wreszcie to zmienić. Pisanie bloga pomaga wyrobić pewne nawyki, co jest po prostu świetne. Jestem po słonecznej stronie motywacji jak na słonecznych wakacyjnych zdjęciach  ;) A jeżeli o czymś ważnym zapomniałam to z pewnością wkrótce to dopiszę ;) 




Źródła zdjęć:
Herbata: http://www.tapeciarnia.pl
Łapacz snów: http://fineartamerica.com
Ręcznie wykonane zeszyty: http://www.cutoutandkeep.net
Boho Style: http://www.worldofwomenfashions.info
Powieści: http://mic.com
Samoprzylepne karteczki: http://www.biurowawa.pl/
Share on Google Plus

About Unknown

Cześć:) To ja, autorka bloga. Blogowanie to moje hobby, ale zajmuję się tym od niedawna, dlatego mam prośbę :) Jeżeli przeczytałaś/łeś post, to proszę zostaw komentarz. Wszystkie wskazówki i porady są dla mnie bardzo cenne :) Z góry dziekuję :)
    Blogger Comment
    Facebook Comment

0 komentarze :

Prześlij komentarz