Tym razem pomieszanie technik - doniczkę ozdobiłam metodą decoupage a kwiatki są zrobione z filcu. Kilka podobnych doniczek podarowałam wcześniej znajomym i zawsze byli zadowoleni. Ku mojemu zdziwieniu muszę przyznać szczerze, bo taka doniczka z różyczkami nie wydaje mi się niczym szczególnym. Gdyby komuś się spodobało, to ma krótką instrukcję jak to zrobić ;)
Najpierw ozdabiamy doniczkę. Jako gruntu do farby akrylowej używam cały czas Gruntu Gesso Renesans. Nadaje się do każdej powierzchni, świetnie sprawdza się zarówno na powierzchniach chropowatych jak i śliskich (na przykład butelki z Biedronki po Piccolo :D).
Po wyschnięciu gruntu - doniczkę pomalowałam dwa razy białą farbą akrylową i przykleiłam motylki i kwiatki za pomocą kleju do decoupage z połyskiem. Nie trzeba idealnie wykańczać doniczki, bo potem i tak środek nie będzie widoczny ;)
Kolejny etap pracy to wycięcie pasków filcu, z jednej strony pofalowanych tak jak na zdjęciu. Dodatkowo wycięłam jasne zielone listki.
Do doniczki wkładamy styropian. Następnie za pomocą kleju na gorąco przyklejamy róże. Uznałam, że nie muszę robić zdjęcia pistoletu do kleju na gorąco, bo chyba każdy wie jak się go używa :)
Ten wazonik wykonany z doniczki ustawiłam na stoliku i znowu mam lekki dylemat... Podoba się rodzinie, podoba się znajomym, a ja jakoś nie mogę się przekonać... Czegoś mi tutaj brakuje... Może jakieś sugestie? :)
Blogger Comment
Facebook Comment