Mniej znane, świetne filmy z całego świata - To już ostatnie dni


Moja słabość do hiszpańskich filmów nie mija. Tym razem film, który jest bardzo dobry i bardzo zły zarazem ;) Po raz kolejny świetny pomysł nie został do końca wykorzystany. A potencjał w tej historii był ogromny, co widać w jej wizualnym aspekcie. Ale do rzeczy...

"To już ostatnie dni" to film katastroficzny. Nagle ludzie zaczynają zapadać na dziwną chorobę, podobną do agorafobii. Lekarze są bezradni, a media, jak to media, nakręcają całą sytuację. W tym powszechnym zamęcie rozstrzygają się losy pewnego związku. Ona chce mieć dziecko, on uważa, że świat stoi u progu katastrofy i tylko idioci decydują się na potomstwo. Gdy jednak dziewczyna znajdzie się daleko od niego, Quim zrobi wszystko, by się do niej dostać. 




W filmie najważniejszy jest jego klimat i mroczna apokaliptyczna wizja Barcelony. Świetne są zwłaszcza zdjęcia opustoszałego miasta utrzymane w chłodnych niebieskich barwach. Efektów specjalnych jest tutaj niewiele, z czego osobiście bardzo się cieszę. Zawsze wolę skupić się na przedstawianej historii zamiast na niezliczonej ilości efektów. Niestety tutaj z tą historią i jej bohaterami szału nie ma. Przede wszystkim nie wiem, kto wpadł na pomysł ponownego obsadzenia Marty i Quima w roli pary. Chemii pomiędzy nimi jest tak mało, że nie starczyło by nawet na  zrobienie soku bez konserwantów. Jako ekranowa para nie pasują mi wcale, dlatego też ich kłótnie i problemy nic mnie nie obchodziły. Quim tworzy znacznie ciekawszy duet z Jose Coronado, obydwoje zdeterminowani, umęczeni i drwaloseksualni. Ładnie się denerwują i szeroko otwierają oczy w sytuacjach zagrożenia, a na dodatek znajdują na swojej drodze olbrzymiego misia (zdolniachy) i udaje im się go pokonać :D Wow :D 

Podsumowując, film wart jest obejrzenia bo: jest hiszpański, ma świetny apokaliptyczny klimat i jest znacznie ambitniejszy niż typowe katastroficzne dziełka made in USA. A że nie do końca im wyszło... Za mało głębi, za dużo akcji. No cóż, zdarza się. Obejrzeć można. 

Ogólna ocena: 3/5 





Źródła zdjęć:
1. http://www.notoriouspictures.it
2. http://iberosphere.com
Share on Google Plus

About Unknown

Cześć:) To ja, autorka bloga. Blogowanie to moje hobby, ale zajmuję się tym od niedawna, dlatego mam prośbę :) Jeżeli przeczytałaś/łeś post, to proszę zostaw komentarz. Wszystkie wskazówki i porady są dla mnie bardzo cenne :) Z góry dziekuję :)
    Blogger Comment
    Facebook Comment

0 komentarze :

Prześlij komentarz