Ten film nigdy nie trafił do polskich kin, ale od jakiegoś czasu można go obejrzeć online. "Testament młodości" jest adaptacją autobiograficznej powieści Very Brittain, której nie udało mi się znaleźć w polskim przekładzie. Pisarka też nie jest u nas szczególnie znana. Na świecie została zapamiętana przede wszystkim jako autorka wspomnień oraz zdeklarowana pacyfistka. Największe uznanie przyniósł jej opublikowany w 1933 roku "Testament of Youth", w którym opisała swoje doświadczenia z czasów młodości, próby zdobycia niezależności w świecie zdominowanym przez mężczyzn a przede wszystkim przeżycia z czasów pierwszej wojny światowej i ich wpływ na powojenną rzeczywistość.
Vera od pierwszych scen filmu jawi się jako silna osobowość, nawet nieco bezwzględna w walce o swoje racje. Kłóci się z konserwatywnymi rodzicami, marząc o studiach na Oxfordzie i zdobyciu niezależności. Kiedy w końcu udaje jej się pokonać opór rodziny, wybucha pierwsza wojna światowa, która całkowicie zmienia życie Very i jej najbliższych. Jej narzeczony i brat postanawiają się zaciągnąć, kierowani głównie honorem i poczuciem obowiązku wobec historii. Vera poświęca natomiast obiecującą karierę na uczelni, by jako wolontariuszka nieść pomoc rannym.
"Testament młodości" jest filmem o koszmarze wojny, który dotyka zarówno tych, który giną na polu bitwy jak i tych pozostawionych, którzy czekają na jakiekolwiek wieści. Młodzi mężczyźni giną, widząc potworność i bezcelowość swojej śmierci. Kobiety przeżywają tragedie sprawdzając na listach poległych nazwiska swoich bliskich. Wojna niesie ze sobą jedynie cierpienie, samotność i śmierć.
Akcja filmu toczy się powoli bez widowiskowych scen walk czy przemocy, ale nie umniejsza to wojennego dramatu. Wręcz przeciwnie. Oszczędne kreacje aktorskie i prostota realizacji pomagają dogłębniej przeżyć dramaty jednostek uwikłanych w wojenną zawieruchę. Pod koniec filmu widzimy Verę na pacyfistycznym wiecu, przemawiającą do zgromadzonych by nie szukali zemsty i na dobre zaprzestali walki. Scena ta wskazuje również dalszy kierunek rozwoju Brittain, która została aktywną pacyfistką i nie zaprzestała swojej działalności nawet po wybuchu II wojny światowej. Do jej dzieł mamy bardzo ograniczony dostęp, tym lepiej więc, że powstał ten ciekawy i mądry film :)
Ogólna ocena: 4/5
Źródła zdjęć:
1. http://nahtud-nagemata.blogspot.com
2. http://www.theguardian.com
0 komentarze :
Prześlij komentarz